Psycholog Psychoterapeuta Seksuolog | Kamil Elkader

Dobry psychoterapeuta - po czym poznać?

Czynniki, które warto brać pod uwagę, wybierając terapeutę dla siebie  to:

  • Twoje poczucie bycia zrozumianym/ zrozumianą, wysłuchanym/wysłuchaną, szanowanym/szanowaną, nieocenianym/nieocenianą.
  • Twoje poczucie, że terapeuta jest Twoim sojusznikiem, cokolwiek  się dzieje. I nawet jeśli czasem postrzega sytuację czy Twoje decyzje inaczej to akceptuje Twoje zdanie i wybory.
  • Twoje poczucie, że terapeuta kieruje Twoimi poszukiwaniami, rozmową, pytaniami w dobrym kierunku.
  • Masz nadzieję, że praca z tym terapeutą będzie ciekawa i owocna. To subiektywne i niewymierne uczucie jest ważne.

 

Ponadto, Jeffrey Kottler, znany amerykański psychoterapeuta i badacz psychoterapii, opisuje następujące cechy psychoterapeuty, które sprzyjają sukcesowi psychoterapii:

  • bycie sympatycznym,
  • bycie zdecydowanym i odważnym,
  • bycie zaradnym,
  • bycie charyzmatycznym,
  • bycie troskliwym,
  • bycie przekonanym o słuszności podejmowanych działań,
  • bycie dowcipnym ;-),
  • umiejący wybrać wątki ważne dla procesu, a nie ciekawe dla siebie,
  • umiejący zawiesić swój światopogląd i skupić się na kliencie,
  • umiejący odsłaniać siebie, swoje doświadczenie i historię, ale tylko tyle, ile to jest korzystne dla klienta.

 

Ważne jest więc, jak subiektywnie postrzegasz swojego psychoterapeutę. Czy masz ochotę przebywać w jego towarzystwie i czy masz nadzieję, że spotkania z nim będą dla Ciebie pomocne?

Uwaga: jeśli byłeś/byłaś już na konsultacjach u kilku osób i nikt nie spełnia Twoich oczekiwań, nikt nie jest wystarczająco dobry lub nie możesz się zdecydować, to można zaryzykować tezę, że jest to część Twojego problemu. U następnego specjalisty po prostu zostań z celem, żeby zrozumieć, o co chodzi w tym, że żaden nikt nie jest w stanie spełnić Twoich oczekiwań. Wnieś swoje odczucia i wątpliwości do tematów omawianych na konsultacjach.

W czym może pomóc psychoterapia?

Psychoterapia to proces zmiany. Zmiany, w której różni klienci pokładają różne nadzieje i oczekiwania, i która może być trudna, a czasami bolesna. Dla jednych psychoterapia obierze za cel zmniejszenie objawów i ulgę, dla innych będzie to wykształcenie nowych umiejętności. Jeszcze inni będą potrzebować  poukładania bolesnych doświadczeń czy towarzyszenia w trudnych chwilach.

Kiedy więc warto się przemóc i zwrócić się po pomoc?

  • kiedy zbyt długo lub zbyt mocno doświadczasz przytłaczających emocji, na przykład smutku, przerażenia, lęku czy złości,
  • kiedy czujesz, że bywasz zbyt wybuchowy, agresywny/a albo odwrotnie płaczliwy/a i wycofany/a i utraciłeś /aś nad tym kontrolę,
  • kiedy odczuwasz duże wahania nastroju,
  • kiedy podejmujesz destrukcyjne zachowania,
  • kiedy nie możesz zapanować nad swoimi reakcjami,
  • kiedy nie rozumiesz swoich decyzji, ale one “same się dzieją”,
  • kiedy trudno Ci nawiązać satysfakcjonujące relacje, zarówno towarzyskie, jak i romantyczne,
  • kiedy masz trudność w realizacji własnych celów, nie większy czego chcesz, brak Ci sensu albo odczuwasz pustkę, ,
  • kiedy męczą Cię przez długi czas natrętne myśli,
  • kiedy masz trudności w życiu seksualnym i wykluczone są czynniki medyczne,
  • kiedy doświadczasz dolegliwości fizycznych (chorobowych) mimo wykluczenia podłoża medycznego.

Podczas pierwszej lub kilku pierwszych wizyt psychoterapeuta zbierze wywiad, a czasem przeprowadzi dodatkowe testy, aby zrozumieć Twoją sytuację i pomóc ją zrozumieć również Tobie. Na tej podstawie będzie można opracować plan leczenia psychoterapeutycznego lub inne odpowiednie działania.

Psychoterapia to metoda leczenia, która trwa od kilkunastu tygodni do nawet kilku lat i ważna jest w niej regularność i cykliczność dla osiągnięcia zmiany. Nie spodziewaj się natychmiastowych efektów na pierwszym spotkaniu. Ważne jednak, żebyś miał (miała) poczucie zrozumienia. Podzielenie się z kimś swoimi problemami i bycie zrozumianym przynosi ulgę i nadzieję. Możesz też dostać większe zrozumienie swoich problemów, czasem diagnozę, czyli fachową nazwę i informację o dalszych krokach, które pozwolą doświadczyć Ci zmiany podczas dalszej pracy.

Osobom, które nie szukają pogłębionej zmiany w postaci psychoterapii, psycholog może zaoferować interwencję kryzysową, poradnictwo lub wsparcie psychologiczne. Takie jedno- lub kilkurazowe spotkania ukierunkowane są na rozwiązanie bieżącego problemu i przyniesieniu ulgi.

Ktoś kiedyś zbadał, że mija średnio ponad 9 miesięcy od chwili podjęcia decyzji do umówienia się na wizytę. Nie zwlekaj tak długo!

Psychiatra, psycholog czy psychoterapeuta – jaka jest różnica?

Rozróżnienie tych zawodów jest trudne dla większości klientów i klientek. Utarło się powiedzenie „iść do psychologa”, jeśli szukamy pomocy. Są jednak ważne niuanse, które warto rozważyć. Kiedy iść do kogo?

Psycholog to osoba po pięcioletnich studiach magisterskich (jednolitych), która może:

  • diagnozować za pomocą narzędzi psychologicznych (np. testów),
  • wystawiać opinie i zaświadczenia,
  • oferować poradnictwo,
  • prowadzić interwencje kryzysowe,
  • udzielać wsparcia.

 

Psycholog bez dodatkowego wykształcenia nie może jednak prowadzić psychoterapii, ponieważ studia psychologiczne nie przygotowują do pracy w tym obszarze i potrzebne jest dodatkowe kilkuletnie przygotowanie formalne.

Psychoterapeuta to osoba po pięcioletnich studiach magisterskich (często, ale niekoniecznie po psychologii), która ukończyła dodatkowo czteroletnią podyplomową szkołę psychoterapii w wybranym przez siebie podejściu (nurcie), odbyła staż kliniczny oraz psychoterapię własną.

Psychoterapeuta prowadzi procesy psychoterapii mające na celu przyniesienie ulgi, zmiany czy rozwiązania doświadczanych problemów/ zaburzeń psychicznych poprzez:

  • zmianę wzorców przeżywania emocji,
  • wykształcenie innych sposobów radzenia sobie,
  • zmianę struktur psychicznych czy osobowościowych.

 

Terapeuta to często nieformalny skrót od psychoterapeuty. Zazwyczaj jednak terapeutami określane są osoby przeszkolone w jednej wąskiej metodzie lub dziedzinie, na przykład terapeuta zajęciowy, terapeuta traumy. Uważaj: czasem to też zabieg mający na celu ukrycie, że ta osoba nie ma przygotowania z zakresu psychoterapii – nie ukończyła niezbędnej czteroletniej  szkoły i dla niepoznaki nazywa się „terapeutą / terapeutką”. Sprawdź wykształcenie osoby, do której się udajesz.

Psychiatra to lekarz medycyny, które ukończył studia medyczne i jest w trakcie lub ukończył specjalizację z zakresu psychiatrii. Psychiatra zajmuje się rozpoznaniem i farmakoterapią zaburzeń psychicznych, czyli dobiera leki, zleca badania dodatkowe i w razie potrzeby decyduje o niezdolności do pracy. Ilekroć zbyt mocno cierpimy emocjonalnie lub nie możemy kontrolować niektórych niepożądanych zachowań, lekarz psychiatra będzie właściwym kontaktem w celu włączenia farmakoterapii.

Po co iść do psychologa – psychoterapeuty skoro mogę porozmawiać z bliską osobą?

Bliskie i szczere relacje oraz możliwość dzielenia się doświadczeniami i wyrażania emocji do innych to ważne aspekty naszego dobrostanu. Relacje, w których jesteśmy mogą nas zmienić. Jeśli są dobre, to łatwiej nam będzie przetrwać trudne momenty, poradzić sobie z problemami, rozwijać się i realizować swój potencjał. Zależność ta działa też w drugą stronę: złe relacje obecne i przeszłe oraz złe związki bardzo nam szkodzą i robią to długofalowo.

 

Zachęcam więc do korzystania z dobrodziejstw dobrych relacji. Mogą jednak one być niewystarczające w przypadku problemów psychicznych czy emocjonalnych. Bliscy po prostu nie mają wiedzy i przygotowania, żeby zawsze pomóc. Bardzo dobrze, jeśli mogą nas wysłuchać i dać wsparcie. Mogą jednak nie wiedzieć, co zrobić dalej. Inne powody zachęcające do skorzystania z pomocy fachowca są następujące:

  • Osoba bliska może mieć także interes w określonym kierunku zmiany – jesteście ze sobą jakoś powiązani.
  • Bliscy mają skłonność do doradzania lub pocieszania albo odwrotnie do widzenia sprawy w czarnych barwach i powstrzymywania, odradzania, straszenia.
  • Bliscy mogą moralizować.
  • Bliscy mogą odmawiać Ci sprawczości i chcieć Cię wyręczyć w problemach do rozwiązania, co pozbawi Cię wpływu na sytuację albo życie.
  • Bliscy mogą nie dostrzegać problemu lub nie postrzegać go obiektywnie, ponieważ są w nim razem z Tobą.

 

Takich sytuacji oszczędzi Ci dobrze przygotowany profesjonalista.

Jak wygląda pierwsza wizyta u psychologa - psychoterapeuty?

Pierwsza wizyta to przede wszystkim rozmowa o powodach zgłoszenia i problemie. Możesz nie wiedzieć od czego zacząć i być zestresowany (zestresowana). Poproś wtedy o pomoc lub po prostu mów o tym, co wydaje Ci się ważne. Psycholog zada Ci dodatkowe pytania, które mogą dotyczyć:

  • różnych sytuacji z Twojego życia, na które rzutuje problem i o konkretne przykłady niektórych zachowań,
  • Twoich relacji, rodziny, związków,
  • przeszłości, wspomnień,
  • dotychczasowych sposobów radzenia,
  • wcześniejszych prób otrzymania pomocy.

 

Przy niektórych trudnościach mogą być istotne informacje o stanie zdrowia, chorobach i przyjmowanych lekach. W zależności od potrzeb, podczas pierwszych kilku spotkań, może okazać się potrzebne przeprowadzenie jakiegoś testu lub wypełnienie kwestionariusza, aby zyskać dobre rozpoznanie Twoich trudności.

 

Podczas pierwszego spotkania Ty też możesz  zadawać pytania o to, jak problem rozumie specjalista i co proponuje dalej. Możesz zapytać go także o doświadczenie, posiadane kwalifikacje czy zasady organizacyjne, o ile sam o tym nie powie. Z pewnością nie zdążycie omówić wszystkiego na pierwszej konsultacji. Zazwyczaj pierwsze trzy spotkania służą dobremu poznaniu i opracowaniu celów terapii. Bywa jednak tak, że głębsze problemy ukazują się  na dalszych etapach pracy.

Psychoterapia to metoda leczenia, która trwa od kilkunastu tygodni do nawet kilku lat. Nie spodziewaj się natychmiastowych efektów na pierwszym spotkaniu. Ważnej jednak, żebyś miał (miała) poczucie zrozumienia. Podzielenie się z kimś swoimi problemami może także przynieść ulgę i nadzieję. Możesz też dostać większe zrozumienie swoich problemów, czasem diagnozę, czyli fachową nazwę i informację o dalszych krokach, które pozwolą na zmianę podczas dalszej pracy.

 

Osobom, które nie szukają pogłębionej zmiany w postaci psychoterapii, psycholog może zaoferować interwencję kryzysową, poradnictwo lub wsparcie psychologiczne. Takie jedno- lub kilku razowe spotkania ukierunkowane są na rozwiązanie bieżącego problemu i przyniesieniu ulgi.

Co pomaga w psychoterapii?

Badania wskazują, iż bardzo ważnym czynnikiem leczącym w psychoterapii jest relacja terapeutyczna między klientem (klientką) a psychoterapeutą. Jesteśmy istotami relacyjnymi. Podczas dorastania, ważne relacje są kluczowe dla kształtowania się naszej osobowości i przetrwania. Z kolei w wieku dorosłym relacje mocno wpływają na nasze samopoczucie. Relacja terapeutyczna pozwala nam nadrobić ewentualne deficyty rozwojowe oraz wzmocnić ego.

Relacja psychoterapeutyczna jest konieczna, jednak nie jest jedynym potrzebnym fenomenem w psychoterapii.  Znany polski badacz psychoterapii, Wiesław Czabała, wskazuje  także na inne ważne czynniki w procesie leczenia psychoterapeutycznego.  Są to:

  • możliwość uświadomienia i wyrażenie tłumionych emocji,
  • uwolnienie się od niekontrolowanego charakteru negatywnych emocji,
  • zrozumienie dawnych doświadczeń i deficytów rozwojowych, które zaowocowały trudnościami emocjonalnymi i ich poukładanie,
  • odróżnienie i rozdzielenie przeszłości od bieżących reakcji i zachowań,
  • podejmowanie nowych korygujących doświadczeń.

Powyższe czynniki są konieczne, ale zarazem niewystarczające do zmiany i wyleczenia, jeżeli wydarzają się samodzielnie. Dopiero ich optymalna kombinacja i sekwencja w czasie w ramach bezpiecznej relacji umożliwia poprawę. Znajduje to potwierdzenie od strony neurofizjologicznej, ponieważ psychoterapia pośrednio reguluje:

  • nadmierną  aktywację lub dezaktywację niektórych ośrodków w mózgu,
  • pracę układu współczulnego i przywspółczulnego i brak równowagi między nimi,
  • rozwój nowych, wcześniej nieobecnych połączeń międzyneuronalnych.

Psychoterapeuci różnych modalności mogą się różnić tym, jakimi metodami osiągają cele terapeutyczne. Ważne jest jednak, aby psychoterapia obejmowała przeżycia emocjonalne. Nie może ograniczać się tylko do intelektualnej rozmowy. Od strony neurobiologicznej oznacza to, że musi poruszać treści przetwarzane przez układ limbiczny, a nie tylko przez korę nową w mózgu.

Ile trwa psychoterapia?

Nie da się odpowiedzieć na tak postawione pytanie. Każdy klient (klientka) przychodzi z inna historią, nawet jeśli objawy są podobne.  Przykładowo, dwoje ludzi cierpiących na depresję to dwie różne historie, przyczyny i dwa różne rodzaje potrzeb. Ich oczekiwania wobec terapii mogą być również inne. Jedni będą chcieli załagodzenia objawu. Inni będą chcieli gruntownej zmiany. Każdy ma swoje tempo pracy i potrzeby, które trzeba rozpoznać i uszanować. Czasem możesz też chcieć zawiesić terapię po poczuciu ulgi, aby wznowić ją z nowymi doświadczeniami.

Omów swoje potrzeby odnośnie czasu trwania psychoterapii  z psychoterapeutą. Zapytaj o to, jak widzi Twój problem i co rekomenduje i uzgodnijcie optymalną długość psychoterapii. Ustalenia możecie zmienić po pewnym czasie pracy, na przykład skracając kontrakt lub go wydłużając.

W swoim gabinecie oferuję terapię krótkoterminową i długoterminową. Dobór działań zależy od tego z czym się mierzysz i co chciałbyś (chciałabyś) osiągnąć.

Czy farmakologia kłóci się z psychoterapią?

Farmakologia przynosi ulgę. Jest tańsza i szybsza niż psychoterapia. Przywracając właściwą biochemię w mózgu, skupia się jednak na objawie, a nie na przyczynach zaburzeń.  Tym samym łagodzi cierpienie i daje czas na wypracowanie zmiany na poziomie emocji, myśli i zachowań. Jeśli taka praca terapeutyczna nie zostanie podjęta w drodze psychoterapii, to w kolejnych trudnych sytuacjach dolegliwość zazwyczaj wraca. Ulga dzięki wsparciu farmakologicznemu jest często potrzebna dla odzyskania plastyczności mózgu, która ułatwia zmiany i czyni psychoterapię efektywniejszą.

Dla niektórych chorób farmakoterapia jest natomiast metodą leczenia pierwszego wyboru i od niej należy zacząć szukanie pomocy (na przykład schizofrenia, CHAD, nasilone zaburzenia lękowe lub depresyjne, niektóre zaburzenia zachowania). Terapia jest wtedy środkiem uzupełniającym wobec farmakoterapii, pomagając w niej wytrwać i wdrożyć mniejsze zmiany oraz poprawić jakość życia.

Psychoterapia z kolei wymaga nakładów czasowych i finansowych. Z czasem zmienia perspektywę, przynosi ulgę i poprzez przepracowanie trudnych kwestii, również wpływa na aktywność poszczególnych ośrodków mózgu i nawiązanie nowych połączeń między neuronami. Tym samym psychoterapia zmienia działanie mózgu, co ogranicza potencjalne nawroty dolegliwości w przyszłości.

W wielu zaburzeniach psychoterapia jest niezbędna do wyzdrowienia lub istotnej poprawy jakości życia. Farmakoterapia – może być wtedy środkiem ułatwiającym rozpoczęcie pracy.

Podsumowując, psychoterapia i farmakologia idą w parze, zwłaszcza w przypadku ciężkich i przewlekłych zaburzeń. Leki pozwalają poczuć się lepiej i uzyskać energię i przestrzeń na pracę psychoterapeutyczną. Psychoterapia z kolei jest okazją do popracowania nad zmianą struktur psychicznych w celu lepszego radzenia sobie i wyeliminowaniem ryzyka nawrotów w przyszłości.

Chcę zrezygnować z psychoterapii. Jak to zrobić?

Jeśli rozważasz rezygnację z psychoterapii, to najgorszy możliwy sposób to po prostu nie przyjść.  Taka decyzja jest zazwyczaj podyktowana silnymi emocjami, jednak pozbawia Cię możliwości  kształtowania Twoich relacji w inny sposób niż zero – jeden, czyli że relacja jest albo jej nie ma. A życie wymaga przecież odnajdywania się w niuansach i szarościach oraz komunikowania się i wpływania na osoby, z którymi jesteś w kontakcie, również niesatysfakcjonującym. Wymaga też komunikowania swoich potrzeb, stawianie granic – to kluczowe umiejętności potrzebne do dobrego funkcjonowania i sukcesu. Psychoterapia to Twój najlepszy poligon doświadczalny, żeby bezpiecznie się tego uczyć.

Powiedz psychoterapeucie/tce o Twoich przemyśleniach i chęci rezygnacji. Sprawdź, z jaką reakcją się spotkasz, czy jesteście w stanie się zrozumieć, wyjaśnić sobie swoje racje. Jeśli się uda, brawo. Jeśli masz poczucie, że zostałeś (zostałaś) ze swoimi rozterkami sam (sama), zrezygnuj.

Pamiętaj też, że jeśli Twoim problemem  są trudności w relacjach, to z pewnością w którymś momencie terapii pojawi się w Tobie przemożna ochota, żeby psychoterapię zakończyć przedwcześnie. Czasem będzie to na początku, kiedy terapeuta nie będzie hołdował Twoim przyzwyczajeniom, czasem przed zajęciem się właściwym problemem, a czasem po poczuciu pewnej ulgi. Wykorzystaj jednak tę okazję, żeby zmienić swoje dotychczasowe wzorce reagowania i zadziałaj inaczej – porozmawiaj o swoich odczuciach z psychoterapeutą. Jeśli nie dojdziecie do dobrych wniosków, zrezygnuj.

Co wnosi praca z ciałem w terapię?

Wyobraź sobie, że Twoja historia zapisana jest nie tylko we wspomnieniach w głowie. Twoje ciało jest  niczym pień drzewa. Kumuluje doświadczenia niczym słoje drzewa pokazują lata suche, mokre, silne wiatry, zanieczyszczenia, przechyły i pęknięcia.

 

Wszyscy znamy  też powiedzenie ”trząść się ze strachu”. Niektórzy dodatkowo łatwo zauważą, że w przewlekłym stresie mamy tendencję do kulenia się. Większość z nas jest w stanie przypomnieć sobie ból brzucha pojawiający się z powodu stresu i strachu. To tylko kilka przykładów tego, że ciało reaguje na nasze emocje. Przewlekłe stany emocjonalne, w których żyjemy, dorastamy, kształtujemy się odbijają się na naszym ciele w sposób trwały.

 

Ruch, postawa, mimika, sylwetka, doznania z ciała, umiejscowienie w przestrzeni, oddech – to mogą być źródła wiedzy o wielu naszych emocjach i przeżyciach. Praca terapeutyczna, która uwzględnia te czynniki jest bardzo skutecznym i szybkim sposobem ekspresji, odreagowania, nabywania nowej świadomości i nowych umiejętności. Często ciałem, gestem można wyrazić rzeczy trudne do ubrania w słowa z powodu  ogromu cierpienia, przewlekłości sytuacji  czy też bardzo wczesnych, przedwerbalnych doświadczeń z okresu, kiedy jeszcze nie umieliśmy mówić.

 

Często ten rodzaj pracy traktowany jest z rezerwą. Klientom wydaje się też… niepoważny… No bo jak to nie mówić? Mówić, ale nie tylko…. Kto nie spróbował, ten jednak się nie dowie… Jeszcze jeden fakt: psychoterapia jest najskuteczniejsza, kiedy interwencje pozwalają zejść z poziomu przetwarzania korowego w mózgu (intelektualnego) na poziom limbiczny, czyli emocjonalny, a nawet pnia mózgu (odruchy, reakcje automatyczne w zagrożeniu) i dopiero całość rozumieć i ułożyć intelektualnie. Praca z ciałem celuje w treści emocjonalne i odruchowe, a następnie pozwala je omówić i włączyć do treści świadomych.

dobry psychoterapeuta warszawa